O książce: 2015 / Paryż, 1786. Kraj w przededniu rewolucji. Wydaje się, że powietrze jest naelektryzowane. Ale na terenie Cmentarza Niewiniątek panuje zupełnie inna atmosfera – rozkład, rozkład, gnicie. Cmentarz jest zmywany przez wody gruntowe, a ścieki trafiają do piwnic budynków mieszkalnych. Wydaje się, że nawet ubrania i jedzenie przesiąknięte są trupim zapachem, którego nie da się pozbyć. Jean-Baptiste Baratte otrzymuje od samego ministra zadanie – uporządkować cmentarz i ponownie pochować szczątki tych, którzy znaleźli tam ostateczne schronienie. Baratte jest inżynierem, ale uczono go budować mosty, a nie kopać groby. Zgadza się jednak, bo jest pewien, że jego misja jest szlachetna: pomoże Paryżanom pozbyć się brudu. Wielu jednak uważa, że ​​zakłócanie spokoju zmarłych jest grzechem i Baratt będzie musiał za ten grzech odpowiedzieć.